Pierwszy dzień w szkole... na zawsze
Tyt. oryg.: "It`s the first day of school... forever! ".
Artie Howard idzie do nowej szkoły, do gimnazjum. I jest to dla niego początek niekończącego się koszmaru. Na dzień dobry spada z łóżka, wali głową o podłogę, poraża go prąd, polewa syropem włosy i koszulkę. Następnie myli klasy, wyrzuca cennego skorpiona przez okno, trafia do przerażającej piwnicy pełnej trupów, naraża się najładniejszej dziewczynie w szkole, a obiad w szkole to
prawdziwa katastrofa.
Artie pragnie wydostać się ze szkoły i chce, aby ten dzień wreszcie się skończył. Jednak pierwszy dzień powtarza się. Nie wiadomo dlaczego, ale scenariusz jest nieomal identyczny. Eskalacja niedorzecznych zbiegów okoliczności i wypadków postępuje. Koszmar trwa i ma się dobrze. Kolejna odsłona pierwszego dnia i... przerażający ciąg wydarzeń rozwija się. Tym razem zdarzenia nie mają żadnego logicznego wytłumaczenia. Przechodzimy na poziom fantazji. Jak zatrzymać szalejącą karuzelę losu?
Odpowiedzialność: | R. L. Stine ; przeł. z ang. Wiesław Marcysiak. |
Hasła: | Powieść młodzieżowa amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Dom Wydawniczy Bellona, 2012. |
Opis fizyczny: | 195, [2] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | U góry okł.: Nowa szkoła - niekończący się straszliwy koszmar! Szaleńczy ciąg zdarzeń, którego nie sposób zatrzymać. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)